Rzecz nawet nie tyle w finansowej skali operacji wyborów kopertowych, ile w czysto politycznym celu i charakterze tej akcji. Chodziło o postawienie kalkulacji politycznych rządzącej prawicy – czyli reelekcji jej kandydata na prezydenta Andrzeja Dudy – nad względy konstytucyjne, finansowe oraz, last but not least, zdroworozsądkowe.