"Podwójny system", szepty i tajemnicze ceny. Na celowniku turyści
Miejscowi mogą liczyć na korzystniejsze ceny niż turyści przybywający do Lizbony - ostrzegają tamtejsze media. Pisząc o praktykach restauratorów, wskazują, że ci ukrywają niższe kwoty, przekazując je lokalnym klientom szeptem, czy umieszczając w specjalnych miejscach. Portugalska organizacja branżowa ds. hotelarstwa podkreśla, że nie ma wiedzy o takim procederze i zaznacza: "ceny mają być równe dla wszystkich".