Dwóch chłopców, którzy bawili się na duńskiej plaży nad Morzem Północnym, w krytycznym stanie trafiło do szpitala. Przysypały ich zwały piachu. - Już nie wierzyłem, że uda się ich znaleźć. Jednak nagle zauważyłem kolorową kurtkę - mówił świadek, który brał udział w akcji ratunkowej.