Przed TL: Drugi sezon trudniejszy niż pierwszy. Czy tak będzie w przypadku Stali?

Przed ITA TOOLS Stalą Mielec drugi sezon z rzędu w TAURON Lidze. Drużyna prowadzona przez Mateusza Grabdę nie ma papierów na grę o czołowe lokaty, ale dała szansę rozwijania się zdolnej młodzieży. Czy to wystarczy na utrzymanie się w elicie?

W historii były medale

Mielecka Stal czasy swojej świetności miała przede wszystkim w latach 90-tych minionego wieku. Najlepszy wynik osiągnęła w sezonie 1999/2000, kiedy to wywalczyła wicemistrzostwo Polski. Kilkukrotnie też zdobywała brązowe medale rozgrywek, a w jej szeregach grały takie zawodniczki jak: Sylwia Pycia, Katarzyna Zaroślińska, Mariola Barbachowska, Agata Karczmarzewska-Pura, Agata Durajczyk, Joanna Mirek czy Eleonora Dziękiewicz, ale z roku na rok ekipie z Podkarpacia szło coraz gorzej. Miała coraz większe problemy z utrzymaniem się w elicie aż w końcu, w sezonie 2011/2012, spadła do I ligi. Później przez kilka lat występowała nawet w II lidze, ale powoli zaczęła się odradzać. Przełomowe były dla niej rozgrywki 2017/2018, w których awansowała na zaplecze elity.

Powrót do TAURON Ligi

Przez kolejnych kilka sezonów ITA TOOLS Stal Mielec musiała okrzepnąć w I lidze. Dopiero sezon 2022/2023 okazał się dla niej wyjątkowy. Po latach siatkarskiego marazmu w końcu bowiem pokazała się ze świetnej strony w I lidze. Pod wodzą Wiesława Popika w cuglach wygrała turniej finałowy, tracąc tylko seta, a dzięki temu po kilkunastu latach przerwy powróciła do elity. Na początku kolejnego sezonu musiała jednak zapłacić frycowe, co odbiło się na jej wynikach. Posadą za to już w listopadzie zapłacił Wiesław Popik, którego dość nieoczekiwanie zastąpił Mateusz Grabda.

Nowa miotła, nowa Stal

Wcześniej bardziej znany był on z pracy z mężczyznami, ale podjął się nowego wyzwania. – Dla mnie TAURON Liga jest obcą ligą. Moje nazwisko w tym środowisku jest czystą kartą. Kluczowe będzie dla mnie poznanie dziewczyn w moim nowym zespole. Pracy w Mielcu nie traktuję jednak w kategorii jakiegoś eksperymentu. Chcę dać dziewczynom bodziec do pracy. Zależy mi na tym, żeby wyszły z poczucia słabości i uwierzyły, że może być dobrze. Wiadomo, że samym treningiem i pięknym gadaniem punktów do tabeli się nie zdobędzie. Musimy zacząć wygrywać mecze, bo zwycięstwa dadzą dziewczynom pewność siebie i utwierdzą je w przekonaniu, że idziemy w dobrym kierunku – mówił wówczas w naszym serwisie nowy szkoleniowiec Stali.

Okazało się, że szybko odnalazł się on w TAURON Lidze, a jego praca zaczęła przynosić efekty. Beniaminek elity zaczął wygrywać mecze, rundę zasadniczą kończąc na dziesiątym miejscu. Na koniec wygrał dwumecz z #Volleyem Wrocław, dzięki czemu sezon zakończył na dziewiątej lokacie.

To idzie młodość

Taki wynik sprawił, że Grabda otrzymał szansę dalszej pracy w Mielcu, ale w międzysezonowej przerwie w szeregach Stali doszło do wielu przetasowań kadrowych. Odeszła między innymi jedna z jej liderek, Weronika Gierszewska. Łącznie w zespole zostały tylko 3 zawodniczki z poprzednich rozgrywek, a klub postawił przede wszystkim na młodzież, w tym reprezentantki Polski w kategoriach młodzieżowych – Rozalię Moszyńską, Aleksandrę Walczaki Agatę Milewską. O sile Stali mają także stanowić bardziej ograne już na parkietach TAURON Ligi: Pola Janicka, Gabriela Ponikowska i Oliwia Sieradzka.

Już w poprzednim sezonie Stal potrafiła urywać pojedyncze punkty faworytom. Być może w najbliższych rozgrywkach będzie podobnie, ale jednak priorytetem dla niej będą starcia z zespołami z Mogilna, Bydgoszczy, Wrocławia, Opola czy Polic. To od nich w dużej mierze będzie zależało to, jaki wynik ekipa z Podkarpacia osiągnie na koniec rozgrywek. Wydaje się, że optymalnym dla niej wariantem jest ponownie celowanie w lokaty 9-10. Ale czy tak się stanie? Wszystko zweryfikuje boisko.

Ciekawostki:

– sezon 2024/2025 będzie pierwszym, w którym od początku rozgrywek żeńską drużynę poprowadzi Mateusz Grabda

– Stal ma w swoich szeregach 3 reprezentantki Polski w kategoriach młodzieżowych

– Klaudia Łyduch i Emilia Mucha są najdłużej grającymi zawodniczkami w zespole z Mielca. Najbliższy sezon będzie ich trzecim w jego barwach.

– Emilia Mucha i Gabriela Ponikowska będą najbardziej doświadczonymi zawodniczkami Stali

Skład ITA TOOLS Stali Mielec na sezon 2024/2025:

Atakujące: Monika Głodzińska, Oliwia Sieradzka

Rozgrywające: Pola Janicka, Aleksandra Walczak

Środkowe: Gabriela Ponikowska, Rozalia Moszyńska, Agata Milewska

Przyjmujące: Emilia Mucha, Katarzyna Bagrowska, Zuzanna Kuligowska, Aleksandra Adamczyk,

Libero: Klaudia Łyduch, Izabela Dąbrowska

Trener: Mateusz Grabda

II trener: Miłosz Majka

Zobacz również

Przed TL: Sokół Mogilno na salonach. Wejście smoka czy odbicie od ściany?

Artykuł Przed TL: Drugi sezon trudniejszy niż pierwszy. Czy tak będzie w przypadku Stali? pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.