Do bardzo groźnej sytuacji doszło kilka dni temu we Wrocławiu. Do siedzącego na murku mężczyzny podszedł znany mu z widzenia sąsiad i niespodziewanie wyjął nóż. Chwilę później dźgnął go w brzuch i uciekł. Poszukiwaniem sprawcy zajęli się policjanci. Żeby go zatrzymać, musieli skorzystać z... rynny.