Nie tak powinien wyglądać koniec udanego urlopu. Jarosław R. († 42 l.) wracał samochodem z rodziną z wyprawy do Legolandu. Niestety na autostradzie w ich toyotę uderzył jadący pod prąd kierowca. Polak, jego partnerka († 33 l.) i dwójka dzieci (†12 l. i †7 l.) zginęli na miejscu. W szpitalu o życie walczy ostatnie z dzieci pary — 7-letni chłopczyk. 40-letni sprawca wypadku także zginął na miejscu.