Reprezentacja Polski w short tracku wyleciała w niedzielę do Kanady, gdzie za niespełna dwa tygodnie zainauguruje starty w World Tourze. Biało-czerwoni wystąpią za Atlantykiem w najsilniejszym składzie, z wracającą do ścigania Natalią Maliszewską. – Będę starała się odnaleźć z powrotem w czołówce. Nie chcę składać żadnych deklaracji o wynikach. tylko chcę w końcu wystartować i poczuć adrenalinę – mówi najbardziej utytułowana zawodniczka w historii polskiego short tracku.