We wtorkowych meczach Ligi Mistrzów padły dwa nieoczekiwane rezultaty. Real Madryt przegrał z AC Milan (1:3), a Manchester City został upokorzony przez Sporting Lizbona (1:4). Czy te mecze to objaw nieco gorszej formy ostatnich zwycięzców tych elitarnych rozgrywek, a może to chwilowa obniżka formy?