Jednorazowe stanięcie obok kogoś kto pali papierosa, jednorazowe wypicie napoju energetycznego, jednorazowe zapalenie papierosa — to tylko niektóre z przewinień, za które uczeń Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie nie otrzyma oceny bardzo dobrej lub wzorowej na semestr. Rodzice są oburzeni i twierdzą, że w placówce obowiązuje regulamin, który bardziej przypomina więzienny niż szkolny. O interwencję poprosili radną Warszawy Agatę Diduszko-Zyglewską (Lewica).