Lekarz po uczelni ojca Tadeusza Rydzyka ma być przesiąknięty encykliką Jana Pawła II i przekonaniem, że wiara wzmacnia rozum. Takie zajęcia, jak „Biblia w kulturze”, „profesjonalizm i duchowość w medycynie” itp. zajmują w sumie więcej godzin niż medycyna ratunkowa czy ginekologia i położnictwo. No i trzeba za to zapłacić ćwierć miliona złotych.