- Podejrzenia, że znajduje się na Węgrzech, moim zdaniem nie są pozbawione podstaw - powiedział o poszukiwanym pośle PiS Marcinie Romanowskim marszałek Sejmu Szymon Hołownia. - Jeżeli po takim czasie służby nie wiedziałyby, gdzie jest Romanowski, to bardzo źle by świadczyło o jakości tych służb - dodał na antenie TVN24.