W pociągu nowojorskiego metra podpalono śpiącą pasażerkę. Ofiara ataku zmarła na skutek poparzeń. Domniemany sprawca zbiegł, ale został szybko ujęty w innym pociągu metra. Komisarz policji Jessika Tisch wyjaśniła, że szokujące zabójstwo miało miejsce w drodze do końcowej stacji linii "F" na Brooklynie.