Wzięła torbę podróżną, laptopa i wyszła z domu. Zostawiła jednak telefon komórkowy. To jedna z najbardziej zastanawiających rzeczy w związku ze zniknięciem 23-letniej studentki Weroniki Jędras z Katowic. Bliscy kobiety liczyli, że w smartfonie uda się znaleźć kluczowe informacje, które pozwolą ustalić, co stało się z kobietą. Wygląda jednak na to, że zawartość telefonu nie przyniosła żadnych kluczowych informacji.