"Gwałtowne śnieżyce, zamiecie i ostry mróz. Zima przypuściła atak…" - relacjonował lektor Polskiej Kroniki Filmowej z 1 stycznia 1979 roku. Prawie metrowe zaspy śniegu, temperatura poniżej 30 stopni Celsjusza i…widok sporej liczby narciarzy. Takie były początki zimy stulecia czyli prl-owskiego armageddonu.