- Wiem, że trudno wytrzymać z premierem, który się uparł i organizuje posiedzenia rządu w Wigilię i Sylwestra - rozpoczął ostatnie w 2024 roku posiedzenie rządu Donald Tusk. Potem podziękował w imieniu ministrów wszystkim Polakom za wyrozumiałość i cierpliwość. - To co odziedziczyliśmy, każe nam podejmować decyzje trudne, mające więcej wspólnego z remontem, niż budową nowego domu - mówił.