Dwie piłki meczowe Sabalenki i niezwykły zwrot akcji. Świetny mecz Bouzkovej
Marie Bouzkova grała o klasę lepiej w piątek przeciwko Arynie Sabalence niż dobę wcześniej w starciu przeciwko innej Białorusince - Wiktorii Azarence. A i tak ani przez chwilę nie była w stanie zagrozić liderce rankingu WTA, mimo że ta bardzo często się myliła, w przeciwieństwie do Czeszki. Sabalenka wygrała to spotkanie 6:3, 6:4, imponowała ofensywną presją. W sobotę zagra o finał, tym razem może jej być znacznie trudniej. Z 17-letnią Mirrą Andriejewą, z którą przegrała w czerwcu w Paryżu.