Sprawa zaginięcia 47-letniej Beaty Klimek poruszyła całą Polskę. 7 stycznia br. minęły dokładnie trzy miesiące, od kiedy matka trójki dzieci przepadła jak kamień w wodę. Co się wydarzyło tego feralnego dnia? Czy kobieta padła ofiarą przestępstwa, czy może zaplanowała swoje zniknięcie? Czy śledczy już na początkowym etapie popełnili nieodwracalne błędy? O opinię w tej sprawie poprosiliśmy byłego policjanta i eksperta Akademickiego Centrum Bezpieczeństwa Dariusza Lorantego.