Zamieszanie po decyzji MSWiA. MZA tłumaczy. Wskazali, skąd biorą gaz
"Nie jest prawdą, że MZA (Miejskie Zakłady Autobusowe - red.) kupowało gaz od spółki objętej sankcjami" - czytamy w oświadczeniu przesłanym redakcji Polsatu. Wcześniej w mediach pojawiły się spekulacje, że przedsiębiorstwo pobiera surowiec od spółki związanej z rosyjskim Gazpromem. Rzecznik prasowa MZA zaznaczyła, że Miejskie Zakłady Autobusowe zawarły umowę ze spółką, która bierze gaz z terminalu im. Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu. Umowa miała zostać sporządzona po wykreśleniu rzekomo powiązanej z Rosją spółki z listy sankcyjnej.