Aryna Sabalenka po zwycięstwie w ćwierćfinale Australian Open z Anastazją Pawluczenkową wróciła na pierwsze miejsce w nieoficjalnym rankingu WTA. Niewykluczone, że tylko na kilkanaście godzin, bowiem na swój mecz na tym etapie czeka Iga Świątek. Zwycięstwo Polki pozwoli jej ponowie zasiąść na fotelu liderki. Walka o miano pierwszej rakiety świata może rozgrzewać kibiców!