Do groźnego wypadku doszło we włoskiej miejscowości Bormio (Lombardia). Na stoku Praimont zderzyło się dwóch narciarzy. Jeden z nich to 30-letni Polak, który w krytycznym stanie trafił do szpitala. Drugi z mężczyzn uciekł. Matka rannego 30-latka opublikowała we włoskich mediach dramatyczny apel, w którym zwróciła się o pomoc w ustaleniu sprawcy wypadku.