Liga coraz bliżej
Trwa ostatni etap przygotowań piłkarzy ŁKS-u do piłkarskiej wiosny. Zwieńczeniem tego mikrocyklu treningowego będzie sobotnia gra kontrola z GKS-em Tychy, a już w niedzielę 16 lutego w Łęcznej wznowimy rozgrywki ligowe.
W weekend ełkaesiacy wrócili do kraju po dwutygodniowym zgrupowaniu w tureckim Side i teraz aż do zaplanowanego na niedzielę 16 lutego spotkania 20. kolejki Betclic 1. Ligi z Górnikiem Łęczna będą szlifować formę na własnych obiektach.
– Na tym etapie przygotowujemy się już stricte w ramach mikrocyklu meczowego. Jeśli chodzi o aspekt motoryczny pracujemy nad siłą, a poza tym doszlifujemy elementy piłkarskie. W czwartek i piątek to z kolei bezpośrednie przygotowanie do sparingu – wyjaśnia Marcin Matysiak, jeden z asystentów Jakuba Dziółki.
Wczoraj (tj. w środę) sztab szkoleniowy zaplanował dwie jednostki treningowe, a sporo pracy ełkaesiacy będą mieli także dzisiaj, w piątek i także w sobotę, bo właśnie tego dnia łodzianie rozegrają ostatnią przed wiosenną inauguracją rozgrywek ligowych grę kontrolną z GKS-em Tychy (po ostatnim gwizdku poinformujemy o wyniku i ewentualnych strzelcach goli). Dodajmy, że tego samego dnia drużyna rezerw ŁKS-u zmierzy się ze Zniczem Pruszków.
– Sobotni sparing jest próbą generalną przed startem ligi, więc bardzo zależy nam na tym, aby zobaczyć jak zespół funkcjonuje w kontekście tego, nad czym pracowaliśmy w trakcie tej przerwy zimowej. To bardzo ważny sprawdzian, dlatego zamierzamy go skrupulatnie przeanalizować, tak aby optymalnie przygotować się do ligowego starcia z Górnikiem Łęczna – wyjaśnia trener Marcin Matysiak.
Trenujemy w komplecie (indywidualnie ćwiczy tylko Husein Balić; Pirulo normalnie trenuje z zespołem), a z nowymi kolegami pierwsze zajęcia odbył już Marko Mrvaljević, który we wtorek związał się z naszym klubem. Czarnogórzec jest jednym z pięciu nowych piłkarzy ŁKS-u obok Kacpra Terleckiego, Koki Hinokio, Sebastiana Rudola i Gustafa Norlina.
Artykuł Liga coraz bliżej pochodzi z serwisu ŁKS Łódź - oficjalna strona dwukrotnego Mistrza Polski.