Nie do wiary, co zrobił Skorupski. Głośno o Polaku, uratował swój klub
Piątkowy wieczór przyniósł najbardziej "polski" mecz we Włoszech jaki tylko można sobie było wyobrazić - Bologna Łukasza Skorupskiego podjęła bowiem Torino Sebastiana Walukiewicza i Karola Linettego i zwłaszcza o pierwszym z wymienionych zawodników było głośno po końcowym gwizdku. Golkiper "Rossoblu" w pewnym momencie trwania potyczki zaprezentował bowiem kapitalną obronę i uratował swój klub przed utratą bramki - interwencja była tym cenniejsza, że pomogła ona wydatnie zespołowi z Emilii-Romanii zakończyć mecz z trzema punktami na koncie.