Jako opiekunka pięciu kotów z dochodzącym szóstym mogę powiedzieć, że całkiem nieźle znam i rozumiem te zwierzęta. Jednak nie zwracałam dotąd specjalnej uwagi na oczy moich pupili. Czy są szeroko otwarte, czy raczej przymrużone? Mają duże źrenice czy cieniutkie jak igiełki? Mrugają szybko czy powoli? Okazuje się, że zwłaszcza ta ostatnia kwestia może być kluczowa w naszej komunikacji z kotami.