- Mogłabym to opisać jako taki głos, który ciągle robi ci wyrzuty: postaraj się bardziej, co tak siedzisz, zrób coś ze sobą. W pewnych momentach mam ochotę po prostu zniknąć, bo cokolwiek bym nie zrobiła, ciągle mam poczucie, że mogłam więcej i lepiej. Czas to jest słowo kluczowe, wokół którego mam zbudowany świat - mówi Agata. Toksyczna produktywność przejmuje kontrolę nad życiem coraz większej ilości kobiet. Dlaczego nie pozwalamy sobie na odpoczynek?