Pogrom w 45 minut, a później sensacyjna pogoń. Sześć goli w hicie, Marciniak na pierwszym planie
Zabawili się z Włochami Niemcy w pierwszej połowie rewanżowego spotkania ćwierćfinału Ligi Narodów. Podopieczni Juliana Nagelsmanna wbili rywalom aż trzy gole, przy czym drugie trafienie nosiło znamiona kuriozalnego. Kompletnie ośmieszona w tamtej sytuacji została defensywa Italii. Pełne ręce roboty przez niemal całe spotkanie miał Szymon Marciniak. Włosi rzucili się jednak w drugiej połowie do odrabiania strat i po sensacyjnym zwrocie akcji zremisowali 3:3.