To był koszmarny okres w południowej i środkowo-wschodniej części USA. Przez kilka dni przez tę część Stanów Zjednoczonych przetoczyła się seria gwałtownych burz, niosących potężne ulewy, powodzie błyskawiczne i niszczycielski wiatr. W dziesięciu stanach odnotowano ponad 90 tornad. Wiadomo o co najmniej 20 ofiarach żywiołów. Zagrożenie powodziowe w wielu miejscach wciąż jest wysokie.