Dzięki za wspólny, mistrzowski sezon

Kilka dni temu zakończył się mało intensywny, ale bardzo emocjonujący w weekendy i na końcu mistrzowski sezon 2024/2025. Lech Poznań pozytywnie zaskoczył nas, Was, wszystkie osoby związane z Kolejorzem dając nam możliwie najcenniejszy prezent na 20-lecie działalności serwisu KKSLECH.com.

Rok temu 28 maja 2024 w serwisowym podsumowaniu sezonu 2023/2024 było takie zdanie. – „Za nami 19 pełny sezon istnienia KKSLECH.com, tak trudnego, rozczarowującego, nudnego i bolesnego sezonu w historii tej witryny jeszcze nie było. Dziś dziękujemy wszystkim tym, którzy cierpieli razem z nami.”

12 miesięcy później 29 maja 2025 można ogłosić, że pełny 20 sezon istnienia KKSLECH.com był jednym z najlepszych i w weekendy najbardziej emocjonujących w historii tej witryny! Dzięki liderowaniu przez 19 kolejek z rzędu i na końcu dzięki zdobyciu tytułu Mistrza Polski przez Lecha Poznań powstało tutaj mnóstwo tekstów, o które właśnie nam chodziło, na których publikację czekaliśmy nawet lata. Aktualny widok strony głównej KKSLECH.com po wejściu na nią pokazuje, co się wydarzyło, tzw. „podwieszone newsy” z widocznymi, dźwięcznymi nagłówkami oznaczają, że wszyscy spełniliśmy marzenia przechodząc tę grę! Wraz z Wami dojechaliśmy do końca, dzięki Lechowi Poznań, w tym dzięki trenerom, zawodnikom, a także zarządowi jesteśmy szczęśliwi mogąc Wam dzisiaj podziękować za obecność tutaj przez cały sezon 2024/2025 trwający od 21 lipca 2024 do 25 maja 2025. Szczególne podziękowania kierujemy w stronę tych kibiców, którzy odwiedzali nas w trakcie długich przerw między meczami, na przykład we wtorki, środy czy w czwartki lub podczas długich przerw na kadrę. Szanujemy wszystkich, wszystkie Wasze opinie, wszystkim dziękujemy za nawet setki oddanych komentarzy w ciągu doby, ale ta grupa, która jest tutaj ZAWSZE, bez względu na wyniki, to największy skarb mobilizujący do działania.

Na stricte Lechowe podsumowania sezonu 2024/2025 przyjdzie jeszcze czas, będzie podsumowanie m.in. w „Na chłodno”. Dziś można sobie podsumować ten mistrzowski sezon od strony serwisowej KKSLECH.com, na którym trochę się działo. Przede wszystkim ciężko było przetrawić lato, zwłaszcza w czerwcu 2024 niewiele się działo, wtedy ciężko było cokolwiek produkować (wyszły tylko 124 materiały), w lipcu i w sierpniu było już lepiej, lecz wyłącznie dzięki weekendowym wynikom Lecha Poznań. W tamtym letnim okresie zainteresowanie dźwigały nam tu jeszcze transfery, które skończyły się na początku września, przez co zainteresowanie kibiców Lechowymi sprawami w trakcie tygodnia zaczynało spadać. Wszyscy mieli podobny problem, w październiku odbyło się nawet spotkanie działu prasowego klubu z poznańskimi mediami, na którym dyskutowano m.in. kto i czego by potrzebował czy jak klub mógłby pomóc? Nam tutaj najbardziej może pomóc częsta rywalizacja Lecha Poznań, której jesienią nie było, były raptem 3-4 mecze generujące spore zainteresowanie kibiców jedynie w weekendy, które natychmiast kończyło się już w poniedziałki po popołudniu. Jesienią nauczyliśmy się, że kibice Lecha Poznań są bardzo wygodni, potrzebują czegoś extra, by żyć tym Lechem i interesować się jego losami nie tylko w dni meczowe czy dzień po nich. Lider Ekstraklasy podczas gry Legii z Jagą w LKE nie przyciągał jakiejś szczególnej uwagi, jednak dawał nadzieję na lepszą przyszłość już wiosną 2025. W listopadzie podczas przerwy na kadrę i podczas kolejnej awarii serwisu zapadła decyzja o zainwestowaniu pieniędzy w budowę nowego KKSLECH.com m.in. z myślą o nadchodzącym 20-leciu, ale także o możliwym mistrzostwie i europejskich pucharach latem. Przed uruchomieniem nowej strony oczywiście zmagaliśmy się m.in. z opisywanymi w rocznym podsumowaniu problemami, nagle po wygranej nad Legią Warszawa 5:2 zainteresowanie Lechem Poznań mocno spadło, chyba kibice poczuli się pewnie, lider po jesieni wydawał się być przyklepany, w grudniu Kolejorz rywalizował o stawkę raptem raz co z pewnością również miało wpływ na spadek zainteresowania.

Nie ma co ukrywać, że październik, listopad czy grudzień został przez nas spisany na straty, można było przewidzieć słabe miesiące i faktycznie tak było. Jednocześnie prognozowaliśmy wzrost zainteresowania sprawami Lecha Poznań najpóźniej w połowie stycznia, co finalnie miało miejsce. Dnia 20 stycznia ruszyliśmy z nowym KKSLECH.com, później Kolejorz przegrał sparing z FC Nordsjaelland 0:7, na inaugurację wiosny pokonał Widzew Łódź 4:1, potem m.in. przegrał w Gdańsku, poległ z Rakowem Częstochowa i z miejsca znowu zaczęliśmy tracić użytkowników, a klub medialne zainteresowanie. W marcu było niewiele lepiej. Przed przerwą na kadrę Lech Poznań poległ w Białymstoku tracąc fotel lidera, zaraz po przerwie przegrał jeszcze we Wrocławiu i powiększył stratę do Rakowa do 5 punktów. Niestety. Takie dwa ciosy miały ogromny wpływ na nastroje kibiców, na ich humory, na chęć poszukiwania informacji o Lechu Poznań czy na medialność klubu, która z miejsca zaczęła spadać. Niestety znowu odczuliśmy to na sobie, wtedy bardzo dużo straciliśmy, a w kwietniu było jeszcze gorzej. Zapewne wielu z Was pamięta tekst z 15 kwietnia -> TUTAJ, w którym przedstawiliśmy m.in. statystycznie, jak wygląda zainteresowanie kibiców Lechem Poznań w dni poza meczowe i dosłownie wszystkim, w tym mediami klubowymi. Było wówczas bardzo słabo, spotkaliśmy się z sytuacją, którą jeszcze na starcie rundy ciężko było przewidzieć. Można powiedzieć, że czegoś takiego na KKSLECH.com jeszcze nie przerabialiśmy.

Zanim Raków Częstochowa zaczął tracić punkty raz zanotowaliśmy tu nawet poniżej 10 tysięcy odsłon (3,5 tys. unikalnych użytkowników dziennie). Przeważnie w kwietniu było tutaj 4,5-6,5 tys. ludzi dziennie, co generowało około 20 tysięcy odsłon. Nagle w weekendy Lech Poznań zaczął przyciągać tłumy ludzi, ta strona bezpośrednio po meczach nie radziła sobie z dużym skokiem obciążenia, od miesięcy mecze Lecha Poznań, w tym porażki na ostatniej prostej sezonu nie cieszyły tak się dużym zainteresowaniem nie tylko kibiców Lecha Poznań. Na początku kwietnia po jednym z meczów mieliśmy tutaj ponad 23 tysiące użytkowników i 89 tysięcy odsłon co świadczyło o ogromnym potencjalne witryny, aczkolwiek wyłącznie w dni meczowe. W dalszej połowie kwietnia było podobnie, Raków Częstochowa zaczął się potykać, tracić punkty, kibice zaczęli wierzyć, aż przyszło spotkanie z Radomiakiem Radom, po którym ta wiara znowu zaczęła ulatywać. Po prawie 20 latach działalności zaczęliśmy spotykać się z nową sytuacją, strona a właściwie serwer był mocno obciążony. W maju było podobnie i nie ma co ukrywać, że nie byliśmy przygotowani na aż tak duże zainteresowanie internautów meczami Lecha Poznań w końcówce rozgrywek 2024/2025. Nagle zaczęliśmy przyciągać 23-27 tysięcy unikalnych użytkowników w ciągu dnia co bardzo nas cieszyło i cieszy, ale też zaczęło sprawiać problemy, których 20 stycznia podczas otwarcia nowego KKSLECH.com nie dało się przewidzieć, w tym przygotować na duże skoki odwiedzin głównie w trakcie spotkań lub zaraz po nich, które obciążały nam serwer. W maju było to samo, na ostatnie 2 mecze wdrożyliśmy tzw. „leczenie zachowawcze” tego problemu, trochę to pomogło, 24 maja pomimo rekordu odwiedzin w sezonie 2024/2025 było pod tym względem najlepiej, strona padła na chwilę, jednak to wciąż nie jest to. Tym samym 1 czerwca rozpoczniemy już zabieg na pacjencie, czyli pierwszy remont nowej witryny, by zdążyć do 18 czerwca (losowanie pucharów) i całkowicie wyeliminować problemy z dostępem do witryny przy dużym, nagłym skoku odwiedzin.

Nie da się ukryć, że sezon 2024/2025 był dla nas nauką i czasem zbierania doświadczeń. Na opisywane tutaj sytuacje nie byliśmy gotowi, choć z drugiej strony można się cieszyć. My od lat dzięki swojej pracy mamy monopol w Poznaniu na treści pomeczowe, wszystko na stronie ląduje szybko, sprawnie, jest sporo treści, cały czas podnosimy ich jakość, klub już bardziej działa na socialach, więc duża liczba użytkowników na KKSLECH.com w dni pomeczowe i meczowe powoli przestaje być zaskakująca. W weekendy zgarniamy ruch internetowy kładąc „łapę” na wszystkim, co z Lechem Poznań związane. W sezonie 2024/2025 dużo dała nam obecność na większości meczów, nikt od nas nie był tylko w Krakowie przy okazji spotkania z Puszczą, w Lublinie oraz w Białymstoku, na innych stadionach zawsze ktoś był, przez co udało się wykonać kilkanaście tysięcy zdjęć na różnych obiektach i prowadzić przedmeczowe oraz meczowe raporty z różnych stadionów. Za nami oczywiście rekordowe wydatki na KKSLECH.com, jeżdżąc na wyjazdy potrzeba nawet paru tysięcy złotych miesięcznie, nie zawsze są takie pieniądze, a gdyby dodać do tego jeszcze obsługę techniczną strony, to trzeba by wydawać miesięcznie nawet 11 tysięcy złotych. Pieniądze nie są problemem, a zwłaszcza wtedy, gdy np. po wyjazdach czuje się dumę z Lecha Poznań, kiedy przykładowo stojąc na MOP-ie o 3:14 coś tam się kilka w klawiaturę, dodaje jeszcze coś na stronę, tworzy te treści, by były gotowe na rano. Zwycięstwa Lecha Poznań zawsze nakręcają wiele rzeczy, w mistrzowskim sezonie było ich sporo (aż 22 wygrane), jednak był to trudny sezon pełen doświadczeń, w którym nie brakowało negatywnych emocji. Na pewno pamiętacie ton niektórych tekstów publikowanych w kwietniu. Na całe szczęście Lech Poznań po tylu latach umiał na nie odpowiedzieć, drużyna wyjaśniła niektóre teorie, przez co straty w odsłonach, jakie ponieśliśmy w marcu, w kwietniu (w tygodniu) czy jesienią przez szybkie odpadnięcie z Pucharu Polski poszły w niepamięć. Nie ma co ukrywać, że sami w pewnym momencie straciliśmy wiarę w uratowanie tego sezonu, było czuć duże rozczarowanie, sami kibice cały czas potrzebowali bodźca, by interesować się Lechem Poznań nie tylko w dni meczowe, bodźcem była 32. kolejka, która odmieniła wszystko o 180 stopni.

Dziękując Wam za wszystkie dni sezonu 2024/2025, w tym za przeżywanie wspólnych emocji i dodawanie swoich opinii pod newsami czy w „Śmietniku Kibica”, trzeba także podziękować klubowi za współpracę. Może niektórzy z Was będą zaskoczeni tym, co zaraz przeczytacie: Współpraca na linii KKSLECH.com – klub jest bardzo dobra, wszyscy bardzo sobie ją chwalimy, Lech w sezonie 2024/2025 pomógł w paru sprawach, w ubiegłych rozgrywkach byliście jeszcze bliżej drużyny, wiedzieliście, kiedy zespół trenuje, kto trenuje czy kogo nie ma m.in. dzięki pomocy klubu. Na końcu w dniach 10-24 maja 2025 pomogli nam trenerzy, zawodnicy, pomógł nam szeroko pojęty zespół potrafiący dźwignąć tę witrynę z marazmu trwającego od Trnavy z małymi przerwami. DZIĘKUJEMY ZA TE EMOCJE! Nigdy nikt nie zapomni tego, co czuł podczas ostatnich dwóch wyjazdów czy na prasówce podczas końcówki spotkania z Piastem Gliwice. Co tu dużo pisać. Wspaniały prezent od klubu na 20-lecie naszej działalności, mistrzostwo Polski otwiera Lechowi Poznań bramę do Europy, najpewniej minimum do grudnia będziemy grać co 3-4 dni, a przecież każdy z kibiców doskonale wie, co to oznacza. Klub bryluje na socialach, my już brylujemy tutaj tworząc treści, o które chodzi, które przyciągają ogromne zainteresowanie i będą przyciągały dalej minimum do końca sierpnia, gdy końca dobiegną eliminacje europejskich pucharów (Kolejorz musi wygrać jeden z trzech dwumeczów, by grać do grudnia na arenie międzynarodowej). Mistrzostwo Polski + co najmniej ścieżka ligowa Ligi Konferencji to nic innego, jak kontynuacja emocji z dnia 10-24 maja 2025, to kop dla KKSLECH.com, to nasza promocja w Poznaniu, wśród mediów, w google discover, google i nie tylko. To będzie wspaniałe 20-lecie tej witryny mogącej dzięki piłkarzom, trenerom czy szeroko pojętemu klubowi znowu się rozwijać, dziękując użytkownikom za sezon 2024/2025 oczywiście trzeba cały czas podkreślać, kto nas pcha do przodu. Nie da się ukryć, że Lech Poznań jako zespół tym mistrzostwem „kupił” sobie szacunek na wieki, a także spokój i zaufanie na kilka ładnych miesięcy (zarząd to samo). W końcu będzie teraz mniej negatywnych emocji, a więcej wiary, jeśli tylko Kolejorz dostanie się chociaż do Ligi Konferencji. Mamy wszyscy to, co chcieliśmy mieć, o czym wspólnie jako kibice marzyliśmy, jest trofeum, będą puchary, no prostu przeszliśmy grę będąc w sezonie 2024/2025 naprawdę blisko Lecha Poznań i na różnych stadionach.

Radość z 9 tytułu Mistrza Polski 2025 była szczególna, raz jeszcze trzeba podkreślić, że mamy tutaj 20-lecie, dlatego ten sukces w 2025 roku aż tyle znaczy. Cudownie było dla Was prowadzić słynny raport „od północy do końca fanatycznej nocy”, coś takiego od dawna chodziło po głowie, patrząc na opinie chyba Wam się podobało tak jak nam, bo robiliśmy coś unikalnego, coś wielkiego w mediach, coś co jest częścią historii Lecha Poznań w internecie. Nie da się ukryć, że niektóre nocne wpisy były po lekkich %%%, było trochę literówek, ale kogo to interesuje? Najważniejsze było móc stworzyć coś takiego, informować Was o tytule Mistrza Polski, a Wy mogliście przeżywać te emocje razem z Wami. Tego typu raport, czy inne materiały „mistrzowskie” były marzeniem, które się spełniło, te teksty już na zawsze zostaną z Lechem Poznań i w archiwum tej witryny, kiedyś w gorszym czasie czy przy okazji kolejnego Mistrzostwa Polski fajnie będzie do nich wrócić. Przy okazji użytkownik „Bigbluee” pytał o statystyki wizyt KKSLECH.com 24 maja 2025 i dalej. Similarweb.com pokazuje 28728 unikalnych użytkowników podczas mistrzowskiego dnia, GA4 ponad 31 tysięcy, czyli według nas bardzo dobrze. O takie liczby właśnie chodzi, statystyki w ostatnich dniach są podobne, jak 3 lata temu w tych samych majowych dniach, różnica w ciągu doby wynosi plus-minus 2 tysiące w zależności od dnia. Trzeba jednak pamiętać, że głównie dane z Similarweb są przybliżone, niestety po otwarciu nowej strony ta platforma analityczna zaczęła nam zaniżać statystyki, mamy również problem z wiadomościami Flashcore, które nie wyświetlają obrazków dla poszczególnych newsów i to latem także jest do naprawy.

Kończąc na dziś możemy Wam obiecać dalszy progres i naprawę wiadomego błędu. Dobrą wiadomością są widoczne efekty niektórych nowości wprowadzonych po 20 stycznia, choćby brak konieczności logowania podniosło poziom czy intensywność dyskusji na stronie, oprócz tego były już dni, w których publikowaliśmy 8-9 rzeczy na dobę i dobrze to wyglądało. Nowy układ newsów nam wypalił, jest tak jak miało być, zatem pełni entuzjazmu czekamy na lato, w tym na mecze co 3-4 dni. KKSLECH.com już teraz tętni życiem, tych treści już trochę jest, a z czasem dzięki mistrzostwu materiałów będzie jeszcze więcej i to w pozytywnym tonie, bez negatywnych emocji, których w kwietniu było za dużo i nie ma co tego ukrywać. Na razie niech ten mistrzowski czas, w tym euforia pozostanie z nami wszystkimi jak najdłużej. Dobrze jest wstawać rano w dobrym Lechowym humorze bądź wspominać przed snem niesamowite mecze Legią, GKS-em czy końcówkę z Piastem czując gęsią skórkę i dumę z Lecha Poznań, który mimo trudnej sytuacji kadrowej wszystkich nas pozytywnie zaskoczył pokazując charakter, w który wielu wątpiło. Dzięki wszystkim za bycie teraz tam, gdzie jesteśmy. Dzięki za sezon 2024/2025, który z różnych powodów zapadł w pamięci jako ten wyjątkowy. MISTRZ! MISTRZ! KOLEJORZ!

Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)

The post Dzięki za wspólny, mistrzowski sezon first appeared on KKSLECH.com.