Plusy i minusy: Lech – Crvena zvezda Belgrad 1:3
Szósty dzień sierpnia 2025 roku nie przeszedł do pozytywnej historii Lecha Poznań. Mistrz Polski po gładkiej porażce z Crveną zvezdą Belgrad zapewne spadnie do Ligi Europy, a tym bardziej, że spotkanie na Marakanie będzie wyglądało zupełnie inaczej od tego wczorajszego.
Pierwszym z paru minusów jest szybko stracony gol, który od razu ustawił Zvezdzie cały dwumecz. Serbski hegemon przyleciał do nas po to, by zdobyć gola o czym świadczyło odważne i eksperymentalne ustawienie na dwóch napastników, które wypaliło (Ndiaye miał asystę, Duarte bramkę). Już od 10 minuty czerwono-biali mogli nastawić się na kontrolowanie tego meczu i przez wiele minut tak właśnie było. Tak naprawdę Crvena zvezda Belgrad zdobyła u nas 3 bramki bez większego wysiłku wygrywając przy Bułgarskiej zdecydowanie za łatwo.
To zbyt łatwe wypunktowanie jest drugim minusem. Z gry Serbowie niewiele pokazali, można nawet powiedzieć, że rozczarowali, a i tak grając może na 50% swoich możliwości odnieśli dwubramkowe zwycięstwo otwierające bramę do IV rundy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów. W naszej grze było wczoraj zbyt dużo błędów, gol na 1:2 to niefrasobliwość defensywy, a bramka na 1:3 to już prosty błąd Joela Pereiry, który na tym poziomie nie miał prawa mieć miejsca. Tamten gol podsumował niestety postawę niebiesko-białych w drugiej części, w której od utraty gola na 1:2 przeważnie graliśmy bardzo słabo lub nawet wcale.
Porażka 1:3 realnie przekreśla szanse Lecha Poznań na awans. U siebie Zvezda zagra zupełnie inaczej niż wczoraj, Lech Poznań nie ma zresztą tyle jakości, by strzelić 3 gole na Marakanie, nie stracić żadnego i upokorzyć serbskiego hegemona, który na rewanż wystawi najsilniejszy skład, wie o co gra i nie będzie żadną Fiorentiną. W tym dwumeczu sportowo nic już się nie wydarzy, rywal jest zbyt mocno doświadczony mając na dodatek zbyt dużo pieniędzy do stracenia, żeby się skompromitował.
Lech Poznań przerwał wczoraj niektóre serie. Zakończył passę 4 kolejnych zwycięstw, przy Bułgarskiej poległ już 3 raz w sezonie 2025/2026, a u siebie w kwalifikacjach po raz pierwszy od 2018 roku, gdy przegrał z Genkiem 1:2. Szkoda tej porażki, przerwania pass, gdyż na Bułgarską przyszło prawie 40 tysięcy ludzi co jest rekordem nowego stadionu podczas domowego meczu Lecha Poznań w eliminacjach do fazy grupowej/fazy ligowej.
Pozytywem była na pewno szybka reakcja Mistrza Polski na utratę bramki na 0:1. Kolejorz od 10 minuty zaczął grać szybko, składnie, efektownie, dominował nad Crveną zvezdą Belgrad, która na dodatek nie wiedziała, co się dzieje. Serbowie byli w szoku widząc odważną grę Lecha Poznań na dużej intensywności, który atakował aż w końcu zdobył gola. Przed przerwą niestety nie dał rady wyjść na prowadzenie, a wynik po 45 minutach był gorszy od gry Mistrza Polski, który według Nielsa Frederiksena w ciągu 25 minut pokazywał maksymalny poziom, na który nasz teraz stać.
Drugim plusem jest wyrównana seria Mikaela Ishaka z golem (z wiosny 2025). Szwed zdobył już 8 gola w 6 kolejnym spotkaniu, dla Lecha Poznań strzelił już 98 bramek, z czego 22 trafienia miały miejsce w europejskich pucharach. Po trafieniu Szweda w 34 minucie stadion wręcz eksplodował, mocny strzał Ishaka nadaje się do oglądania na powtórkach wiele, wiele razy. Szkoda, że finalnie ta bramka kapitana Lecha Poznań nic nie dała.
(+) PLUSY MECZU LECH – CRVENA ZVEZDA 1:3
* Bardzo dobra reakcja po stracie gola na 0:1 i gra przez wiele minut I połowy
* Kolejny gol Ishaka
(-) MINUSY MECZU LECH – CRVENA ZVEZDA 1:3
* Szybko stracony gol, Zvezda miała to, co chciała
* Zbyt łatwe wypunktowanie, zbyt dużo błędów
* Porażka realnie przekreślająca szanse na awans
* Przerwana domowa seria na oczach tysięcy widzów
—
(+) PLUSY MECZU LECH – GÓRNIK 2:1
* EFEKTYWNA DRUGA POŁOWA ZAMIENIONA NA 3 PUNKTY
* 4 WYGRANA Z RZĘDU, 12 STRZELONYCH GOLI
* ŚWIETNA FORMA ISHAKA
* ROSNĄCA FORMA PIŁKARZY
* UDANE ZMIANY W PRZERWIE
(-) MINUSY MECZU LECH – GÓRNIK 2:1
* SŁABA PIERWSZA POŁOWA
* ŁATWO STRACONY GOL W KOŃCÓWCE WPROWADZAJĄCY NERWOWOŚĆ
—
(+) PLUSY MECZU BREIDABLIK – LECH 0:1
* Trzecia wygrana z rzędu, w dwumeczu 8:1
* Mecz na 0 z tyłu i bez kontuzji
* Gol Ishaka, gol na Islandii itp.
(-) MINUSY MECZU BREIDABLIK – LECH 0:1
* Brak kontroli nad meczem i słaba gra w obronie
* Mała liczba stworzonych okazji
—
(+) PLUSY MECZU LECH – LECHIA 4:3
* Udane zakończenie intensywnego tygodnia
* Historyczna wygrana
* 4 gole po przerwie
* Liczba stworzonych sytuacji
* Zmiana Gisliego Thordarsona
* Stałe fragmenty gry w ofensywie
(-) MINUSY MECZU LECH – LECHIA 4:3
* Dużo strat od początku, łatwe wypunktowanie po 30 minutach
* Defensywne stałe fragmenty gry
* Antonio Milić
—
(+) PLUSY MECZU LECH – BREIDABLIK 7:1
* Wymagane zwycięstwo różnicą paru goli
* Wyrównany wynik w rozmiarze zwycięstwa
* Hat-tricka Ishaka
* Indywidualny popis wielu piłkarzy
* Stałe fragmenty gry
* Liga Konferencji pewna na 99%
(-) MINUSY MECZU LECH – BREIDABLIK 7:1
* Kontuzja Sousy i przedwczesne zejścia
—
(+) PLUSY MECZU LECH – CRAC0VIA 1:4
(brak)
(-) MINUSY MECZU LECH – CRACOVIA 1:4
* Błyskawicznie stracony gol na 0:1
* 3 z 4 straconych goli po naszych błędach
* Problemy z pressingiem rywala i z grą w ataku pozycyjnym
* Przerwane passy z Cracovią
* Kompromitująca porażka mająca wpływ na wiele rzeczy
—
(+) PLUSY MECZU LECH – LEGIA 1:2
(brak)
(-) MINUSY MECZU LECH – LEGIA 1:2
* Słaba pierwsza połowa i niskie zaangażowanie
* Kiepska forma drużyny i wielu piłkarzy
* Defensywne stałe fragmenty gry
* Porażka mimo bycia mocnym faworytem
* Przegrany mecz o trofeum przed tysiącami ludzi
* Kolejne nieudane spotkanie pucharowe
Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)
The post Plusy i minusy: Lech – Crvena zvezda Belgrad 1:3 first appeared on KKSLECH.com.