- Zarzuty ze strony władz Estonii są bezpodstawne i mają na celu jedynie zwiększenie napięć w relacjach z Rosją - oświadczył rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. To reakcja na piątkowe wtargnięcie trzech rosyjskich myśliwców MiG-31 w estońską przestrzeń powietrzną. Samoloty przechwyciły maszyny NATO.