Czas nie zagłuszył bólu, a rana po tej tragedii wciąż jest otwarta. W Boksyckach w woj. świętokrzyskim zginęło pięć osób wracających z wesela. Sprawca, który staranował ich samochód, był pijany i pod wpływem narkotyków. Teraz, 17 października, w Sądzie Okręgowym w Kielcach zapadł prawomocny wyrok. Dla rodzin niewinnych ofiar miał być końcem walki o sprawiedliwość, lecz okazał się rozczarowaniem. Choć sąd utrzymał winę Piotra M., to złagodził jego karę z 14 do 12 lat i 4 miesięcy więzienia.