Szef MSZ Białorusi Maksym Ryżenkow określił decyzję Litwy o tymczasowym zamknięciu przejść granicznych jako "prowokację". Decyzja Wilna jest pokłosiem wykrycia balonów przemytniczych, które zakłóciły pracę stołecznego lotniska. - Balony przemycające latały zawsze - stwierdził Ryżenkow. Białoruski polityk ostrzegł przed kolejnymi wrogimi działaniami Litwy i wskazał, jaki może być następny krok tamtejszego rządu.