Iga Świątek miała już skończone 17 lat, gdy na kortach Wimbledonu wygrałą swój pierwszy turniej Wielkiego Szlema wśród juniorek. A w tym roku triumfowała na trawie w tej najważniejszej rywalizacji. 20 minut po niej swój finałowy mecz wśród juniorek zwycięsko zakończyła zaś Mia Pohankova - Słowaczka miała jeszcze 16 lat, tydzień temu świętowała kolejne urodziny. A teraz zadebiutowała w Ćennaju w zawodach WTA. I to jak! Po północy lokalnego czasu awansowała do ćwierćfinału.