Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski poinformował, że udaje się do resortu, aby podjąć natychmiastowe działania dyplomatyczne w celu oddania przez Rosję i Białoruś osób podejrzewanych o akty dywersji na kolei. Premier Donald Tusk przekazał, że za uszkodzenie torów kolejowych odpowiedzialni są dwaj Ukraińcy współpracujący z rosyjskimi służbami.