Komentarz do wpisu: Lewandowski w Realu, ormondroyd
o co tu się spierać? chyba nie ulega wątpliwości że Bayern to wielka tradycja, historyczni piłkarze i na dziś dzień jednak odrobinę jaśniejsze perspektywy niż potencjalnie bardzo mocny ale trochę nieobliczalny cyrk Pereza, tak samo jak nie ulega wątpliwości, że jednak Real ma dokładnie dwa razy więcej tych pucharów Europy na koncie - stąd i legenda odpowiednia...
poza tym chcąc nie chcąc żyjemy w czasach że NIESTETY prawie każdy wielki piłkarz chciałby zagrać albo w Realu albo w Barcelonie na jakimś tam etapie (i pewnie Lewy tam trafi prędzej czy później) bo marketingowo/ prestiżowo (niepotrzebne skreślić) są jednak najwyżej. to nie musi mieć żadnego pokrycia w wynikach aktualnego sezonu czy dwóch, zarówno jedni i drudzy spokojnie przetrwaliby w dobrej kondycji nawet parę lat poza ligowym podium bo mają taki "zapas" glorii, chwały i powszechnego zaufania do nazwy:) Może to strasznie dziecinne, ale w masowej i przez to niezbyt skomplikowanej wyobraźni jedni ciągle uchodzą za drużynę definiującą w piłce wiek XX, drudzy - XXI.
hmm, nie bardzo widzę miejsce na to jaki wiek miałby nagle dla milionów kibiców definiować Bayern:)
takie czasy