– Rafał Trzaskowski z kandydata, który ma wygraną w wyborach prezydenckich w kieszeni, staje się kandydatem nieoczywistym, co przyznają nawet sprzyjający mu eksperci. Stąd coraz częstsze głosy o możliwej „podmiance” – zauważa Zuzanna Dąbrowska-Pieczyńska w tekście “Trzask! I po prezydenturze?”.