Mariusz Trynkiewicz, który zamordował czterech chłopców, został nazwany bestią nie tylko przez ludzi, ale także przez prawo. To głównie z jego powodu powstała "ustawa o bestiach". 9 stycznia mężczyzna zmarł w szpitalu więziennym w Gdańsku. Pojawiają się głosy, że "szatan z Piotrkowa" nie zasłużył na godny pochówek. W rozmowie z "Faktem" ks. Janusz Koplewski wskazuje jednak, że nie powinniśmy karać po śmierci Mariusza Trynkiewicza i że ma prawo do pogrzebu z ceremoniałem.