Zaginięcie niewidomej i schorowanej kobiety postawiło na równe nogi całą policję w powiecie piskim (woj. warmińsko-mazurskie). W poniedziałek (27 stycznia) rano 54-latka wyszła z domu i przepadła jak kamień w wodę. Kobieta nie jest zdolna do samodzielnej egzystencji, w związku z czym istniało bardzo realne zagrożenie dla jej życia i zdrowia. Poszukiwania prowadzono z lądu i z wody. Ich finał zaskoczył wszystkich.