Pijany, z zakazem prowadzenia pojazdów wsiadł za kierownicę i rozpoczął szaleńczy rajd. W warszawskiej dzielnicy Wesoła urządził sobie "polowanie" na pieszych. Wjeżdżał w ludzi na chodniku, przejściach i poboczu, na cel brał nawet grupki z dziećmi. Jedna z jego przypadkowych ofiar odniosła poważne obrażenia. Sąd wydał właśnie wyrok dla 29-letniego Jarosława K.