Życie mieszkańców dziesięciopiętrowego bloku przy ulicy Barcza w Olsztynie zamieniło się w koszmar z powodu uciążliwego fetoru wydobywającego się z jednego z mieszkań. Zajmujący je starsi małżonkowie od lat nie wynoszą z mieszkania nieczystości, zamieniając lokal w wysypisko śmieci. Ponadto z mieszkania na klatkę schodową wydostają się karaluchy, które bez problemu po schodach wspinają się na wyższe piętra.