W sobotę, 8 lutego, tuż przed godz. 13 w miejscowości Cigacice w woj. lubuskim rozpętało się prawdziwe piekło. Strażacy stanęli przed jednym z najtrudniejszych koszmarów – płonęła hala produkcyjno-magazynowa, w której znajdował się między innymi olej opałowy. Ogień rozprzestrzeniał się błyskawicznie. Kłęby gęstego dymu były widoczne z wielu kilometrów. Sytuacja wciąż nie jest opanowana.