W ciągu pierwszych dni lutego na greckiej wyspie Santorini odnotowano blisko 13 tys. wstrząsów sejsmicznych. W związku z zagrożeniem tsunami, władze Turcji i Izraela instalują syreny alarmowe oraz systemy powiadamiania ludności. Grecki sejsmolog Akis Celentis przewiduje, że aktywność sejsmiczna może trwać jeszcze kilka miesięcy.