Co tak wzburzyło mieszkańca Wyszkowa, że chwycił siekierę, kanister z benzyną i targnął się na życie swoich bliskich, na razie nie wiadomo. Krystian Ł. (32 l.) najpierw spalił samochód teściów, potem puścił z dymem dom szwagierki, która była wewnątrz budynku i cudem uszła z życiem. Furiat został zatrzymany i trafił do aresztu. Prokuratura oskarżyła go o zniszczenie mienia i usiłowanie zabójstwa.