Podczas rutynowego lotu nad Kalifornią amerykański pilot wojskowy zauważył coś, czego nie potrafił wyjaśnić – ciemnoszary, cylindryczny obiekt wielkości piłki nożnej przeleciał zaledwie kilka metrów pod skrzydłem jego samolotu. Tajna technologia, dron czy coś jeszcze bardziej nieoczekiwanego? Nagranie rozmowy pilota z wieżą kontroli lotów, które wyciekło do mediów, wywołało burzę pytań i spekulacji.