Bestialsko bił i dźgał przerażonego kota ostrym narzędziem, a swoje tortury relacjonował na żywo w mediach społecznościowych. Policjanci z Olsztyna (woj. warmińsko-mazurskie) zatrzymali 24-letniego sadystę i postawili mu zarzuty. Niestety, los zwierzęcia jest nieznany. Nie wiadomo, czy kotu udało się przeżyć spotkanie ze swoim oprawcą.