W lesie w Uluczu (woj. podkarpackie) znaleziono samochód. W środku – ciało mężczyzny. Wokół wszystko jak z koszmaru: odgrodzony teren, specjalistyczne kombinezony, ostrożność służb. Według nieoficjalnych ustaleń, w pojeździe znajdowała się wyjątkowo niebezpieczna substancja – cyjanowodór. Sprawa wciąż jest owiana tajemnicą. Wiemy jednak więcej.