Ryszard Petru usiadł za kasą w sklepie. "Mam duży stres"
"Zaczynam od wypieku pieczywa" - napisał w sieci Ryszard Petru, relacjonując swój dzień pracy w jednym ze stołecznych dyskontów spożywczych. Poseł zdecydował się zatrudnić w sklepie po uwagach internautów w związku z jego sprzeciwem wobec ustanawianiu Wigilii dniem wolnym od pracy. Polityk wskazał dokładny adres marketu, w którym można go spotkać. - Mam duży stres przy kasie - opowiada.