Rozważania Donalda Trumpa w kwestii wprowadzenie ceł na towary produkowane w Unii Europejskiej wywołały panikę wśród europejskich producentów samochodów. W sprawę zaangażowało się m.in. BMW, które zaapelowało do przywódców Starego Kontynentu o obniżenie cła na import samochodów z USA z 10 do 2,5 procent.