Jakub Popiwczak po półfinale Bogdanka Volley Cup: To inny zespół

Jakub Popiwczak ze znakomitej strony pokazał się podczas półfinałowego starcia z Asseco Resovią Rzeszów.  – Miałem okazję trochę pobronić, piłka miałem wrażenie mnie szukała. To był jeden z tych dni na libero, kiedy miałem okazję się wykazać – mówił po meczu w rozmowie z Krzysztofem Wanio  na antenie stacji Polsat Sport. 

OTOCZKA JAK LIGOWE GRANIE

Jakub Popiwczak, libero Jastrzębskiego Węgla z bardzo dobrej strony pokazał się podczas półfinałowego meczu z Asseco Resovią w ramach towarzyskiego turnieju Bogdanka Volley Cup. W finale mistrzowie Polski zagrają z mistrzem Włoch, Sir Safety Perugia. – Miałem okazję trochę pobronić, piłka miałem wrażenie mnie szukała. To był jeden z tych dni na libero, kiedy miałem okazję się wykazać.  Nie ma co ukrywać, że to niby turniej towarzyski, ale z drugiej strony oprawa, otoczka tego wszystkiego wygląda jak wielkie ligowe granie – powiedział zawodnik.

W jastrzębskiej ekipie znakomicie jak zwykle funkcjonował system blok-obrona. – To jest mam wrażenie konik naszego trenera i my nad tym zawsze sporo pracujemy.  My jesteśmy drużyną, którą charakteryzuje dobry blok, zagrywka, obrona, to wygląda nieźle. Myślę, że jeżeli w czymś mamy braki, to w graniu po własnym przyjęciu – podkreślił Popiwczak.

INNY ZESPÓŁ, SIMON Z NIEMIEC

W zespole z Jastrzębia-Zdroju zaszło po sezonie sporo zmian.  – Na pewno jest to inny zespół. Przyszedł Tom Carle, a Francuzi zawsze fajnie grają w Jastrzębskim Węglu, dobrze się wpisują w drużynę. Anton Brehme, to maszyna. Śmiejemy się z Tomkiem Fornalem, że przyjechał do nas niemiecki Simon. Łukasz Kaczmarek to gracz którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać – powiedział Popiwczak. Do zespołu po nieudanym sezonie w ZAKSIE dołączył chociażby Łukasz Kaczmarek.  – Łukasz to człowiek, który często nie gryzie się w język, często mówi jakieś nieoczywiste rzeczy, dlatego też w niego łatwo jest uderzać.  Nikogo nie trzeba przekonywać do tego, że jest świetnym zawodnikiem, zwłaszcza w elementach poza atakiem. Jest świetny w ofensywie, ale w innych elementach to po prostu fenomen, jeden z najlepszych na świecie,  Jestem przekonany, że w Jastrzębskim Węglu się świetnie odnajdzie i zobaczymy Łukasza Kaczmarka w najlepszym wydaniu – pięknie powiedział o koledze Jakub Popiwczak.

Artykuł Jakub Popiwczak po półfinale Bogdanka Volley Cup: To inny zespół pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.