Bolesna chwila dla Świątek. 0:5 z Ostapenko to nie koniec, najgorzej od 2023 roku
W piątkowe popołudnie zakończył się zwycięski marsz Igi Świątek w Dosze. Polkę na etapie półfinału powstrzymała Jelena Ostapenko, która jeszcze nigdy nie przegrała z obecną wiceliderką rankingu WTA (bilans 5:0). Podopieczna Wima Fissetta na pewno czuła ogromny smutek, a ten będzie jeszcze większy, gdy zobaczy statystyki z ostatnich sezonów. Po raz ostatni raszynianka tak małą liczbę gemów zgarnęła prawie dwa lata temu.