6 minut i gol Lewandowskiego. Grad bramek w Barcelonie, jeszcze niczego nie wiemy
Kapitalne widowisko zaserwowali kibicom piłkarze FC Barcelona oraz Atletico Madryt we wtorkowy wieczór. Już w pierwszej połowie padło aż pięć bramek. Na samym jej początku kibice nie wierzyli własnym oczom, ponieważ stołeczna ekipa po pięciu minutach prowadziła aż 2:0. Odpowiedź Katalończyków? Perfekcyjna. Podopieczni Hansiego Flicka wyszli na prowadzenie tuż przed przerwą. Ostatecznie byliśmy świadkami. Z jednego trafienia cieszył się Robert Lewandowski.